Mel C mówi o girl power

Wraz z nowym solowym albumem jest gotowa do akcji, artystka znana jako Sporty Spice dzieli się swoim rozumieniem girl power kiedyś i dziś, refleksjami nad pracą z Lisą Left Eye i wymienia ścieżki przemysłu muzycznego, z którymi zetknęła się podczas swojej kariery.

Na początku 1999, młoda Melanie Chisholm pojawiła się na okładce i-D z krótką grzywką, nieszczerym uśmiechem, złotym zębem i historycznym kolczykiem w nosie. NIEBEZPIECZNA głosił nagłówek znajdujący się na biało - czarnym portrecie jako okładce magazynu, ponieważ pomimo młodzieńczości, świeżości i zabawy, był to świat daleki od umiejscowionego wysoko kucyka i zdjęć z wykopem, do których byliśmy przyzwyczajeni.

Przeskakujemy szybko do dnia dzisiejszego i zawsze będzie Mel C pomimo doniesień, że jakaś Melanie chce właśnie wydać swój najnowszy solowy album. Version of Me to imponujący album pop, bujający w sferę muzyki tanecznej i wyprodukowany przy współudziale Sons of Sonix. Drocząc się jednym wakacyjnym singlem Anymore, w klimatach Years & Years z bardzo tanecznym refrenem i dużą ilością Heys!, wydaje się, że świat jest gotowy na resztę nagrań. Tytułowe nagranie jest emocjonującym numerem i prawie muzycznie podobny, co ma sens, zważywszy, że spędziła pół dekady na ich wykonywaniu. Na albumie, jej chrapliwy wolak jest natychmiast rozpoznawalny i rzeczywiście bardzo nostalgiczny ja na produkcję elektroniczną.

Dołączając do niej na kubek herbaty w zeszłym tygodniu, poruszyliśmy clubbing lat 90, powiedziała dlaczego Spice Girls podbiło świat oraz girl power na przestrzeni lat...

Cześć Mel C! Twoja okładka i-D jest jedną z naszych ulubionych, ale naprawdę jesteśmy załamani, ponieważ niedawno zniknęła z archiwum.

Założę się, że moja mama ma jeden... mam sprawdzić czy ma więcej niż jeden egzemplarz? To była jedna z moich ulubionych sesji. Wyglądałam zupełnie inaczej! Byłam jak mały urwis, czyż nie? Z tą moją malutką grzywką.

Przesłuchałam album i jest naprawdę świetny. Zupełnie inny kierunek dla ciebie, ale bardzo fajny.

To zawsze trochę zniechęca, ponieważ pracowałam nad tym przez trzy lata i byłam taka szczęśliwa, ale potem myślisz, co jeśli jestem po prostu troszeczkę zbyt blisko tego? A ludzie to usłyszą i pomyślą 'Co ty zrobiłaś?!'

Czy ktoś powiedział coś o nagraniu co cię zaskoczyło?

Naprawdę chciałam by słowa moich piosenek były moje, ponieważ uważam, że życie jest taką świetną inspiracją, więc wiele piosenek są o szczególnych rzeczach. Było już kilku dziennikarzy, którzy pytali 'ta jest o tym?' myślę, że na tej płycie jestem bardziej otwarta niż kiedykolwiek; jestem troszkę starsza, a kilka piosenek jest kompletnych, czuje po prostu troszkę odważniejsza i mniej dbam o to co ludzie powiedzą. Wiec to pozwala mi być śmielszą.

Pracowałaś z producentami Sons of Sonix...

Oczywiście to nigdy nie był kierunek, którym myślałam, że obiorę. Praca z nowymi ludźmi jest ekscytująca, ale całkiem straszna. Ale są zabawni i naprawdę młodzi. Przeczuwam, że są po prostu na krawędź wielkości. Mieliśmy zabawną rozmowę, kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się w studiu, ponieważ szczerze wieżę, że pierwsza piosenką, którąkolwiek zrobisz jest najlepsza, ponieważ jest jak pierwsza randka. To zabawne, ponieważ jedna z piosenek, którą wydaliśmy na początku lata jest tropical house. Chodziłam na clubbing na początku lat 90 i oczywiście obecnie jest wiele gatunków i nawet nie wiedziałam czym jest tropical house! Ale uwielbiam to. W czasie kiedy słuchaliśmy DJ Snake i Major Lazer, to był ten rodzaj inspiracji, który nadał kierunek. Więc uważam, że to super sprawa w sposobie jakim żyjemy teraz i jak wiele muzyki jest narażone, po prostu świat muzyki jest otwarty o wiele bardziej i dostępny dla młodych ludzi. Kiedy dorastałam popularny był Duran Duran czy Wham, wiesz? Albo byłeś w muzyce pop lub rokowej muzyce, a każdy miał swoje własne, małe plemię, które nadal istnieją, ale jesteśmy teraz bardziej narażeni na rozmaitość.

Wspomniałaś, że bardzo często chodziłaś na clubbing w latach 90. Do jakiego klubu lubiłaś chodzić najbardziej?

Chodziłam na ekstremalne imprezy, ale potem przerzuciłam się na drum and bass, z którym spotkamy się gdy wybierzemy się Lazerdrome w Peckham. Chodziliśmy na imprezy do magazynów; Elevation był jednym z zawsze wyczekiwanych, ponieważ nie odbywał się w każdy weekend. To był jeden z moich ulubionych.

Jak uważasz, do jakiego filmu twój album był by najlepszą ścieżką dźwiękową?

Uważam, że jest w nim wiele światła i cienia, był pisany przez trzy lata i minęło pięć lat od ostatniego albumu. Tyle się wydarzyło, a życie po prostu rzuca wydarzeniami, czyż nie? Były wzloty i upadki, coś co trzeba było odegrać. Kiedy myślę o filmach, po prostu myślę o filmach akcji. Chciałabym wystąpić w filmie akcji. W filmach akcji jest emocjonalna strona.

Idealnie. Po Spice Girls miałaś naprawdę świetne duety z Bryanem Adamsem czy Lisą Left Eye... były dla ciebie najlepsze?

Czas, który spędziłam z Lisą wspominam bardzo czule, ponieważ umarła tak młodo, a czuje się szczęściara, że mogłam z nią pracować. To świetna piosenka, czyż nie? W zasadzie ciągle robimy to teraz, ponieważ wyszło tak super. Bryan ma bardzo specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ dla mnie to było pierwsze wystąpienie bez Spice Girls. Nie wydaje mi się bym w tamtym czasie mogła wsiąść do taksówki bez słyszenia, że wszyscy uwielbiają tą piosenkę. Bryan był taki miły dla mnie i dał mi wiele pewności bym została solową artystką. Nawet teraz nadal pozostajemy w kontakcie, jest naprawdę super facetem.

Czy twoja córka wie, że byłaś Spice Girl?

Wie! To było dla mnie ważne by była świadoma, myślę, że ma dobre nastawienie do tego. Jest bardzo dumna z mamusi, ale często wywraca oczami, kiedy zatrzymuje się na ulicy by zrobić zdjęcia. W zasadzie ona i jej przyjaciele oglądali Spice World, podczas jej tegorocznej imprezy urodzinowej, co było zabawne. Myślę, ze jest troszkę za mała by zawstydzał ją ten fakt, że byłam Sporty Spice, ale jestem pewna, ze ten czas przyjdzie.

Jak myślisz, jaka nazwa Spice Girl byłaby teraz najbardziej dla ciebie odpowiednia?

Zabawną rzeczą jest to, że byłam ochrzczona Sporty Spice, ale jestem teraz bardziej wysportowana niż kiedy byłam młodsza. Więc może Sportier Spice? Zaczęłam uczestniczyć w triatlonach od 2011, a teraz uczestniczę poważniej niż kiedy miałam 20 lat.

Jak myślisz będzie jeszcze taki girl band jak Spice Girls?

Jest kilka naprawdę świetnych girl bandów, ale uważam, że to co wydarzyło się z nami dziewczynami było zupełnie unikalne i dużym chwytem była nasza indywidualność i to jak to pięknie funkcjonowało z marketingiem, a to w jaki sposób otrzymałyśmy nasze ksywki od magazynu TOTP oraz to jak przylgnęły. To był czas w Anglii, kiedy brytyjska scena pop była ogromna i było na niej wiele odnoszących sukcesów boybandów i girl bandów, których nie dało się dopasować. To był naprawdę pozytywny czas w UK. Tony Blair właśnie dostał się do rządu, a wszyscy byli bardzo optymistyczni odnośnie nowej władzy i to był po prostu naprawdę pogodny czas, więc byłyśmy rodzajem jakieś postawy, która była na fali i stałyśmy się czymś więcej niż zespołem pop. Dotyczyło to mody i kultury, uważam, ze tą wiadomością girl power udało nam się wpłynąć na wiele współczesnych kobiet.

Zdecydowanie. Co oznaczało dla ciebie girl power w tamtym czasie, a co oznacza obecnie?

To była zupełnie przypadkowa rzecz. Byłyśmy podczas akcji promocyjnej i chodziłyśmy od magazynów, stacji radiowych po wytwórnie płytowe, zaczęłyśmy wychodzić na przeciw ludziom, którzy twierdzili, że to baybandy się sprzedają, a nie girlbandy. Pomyślałyśmy, chrzanić to! Robimy to dla dziewczyn. Chciałyśmy udowodnić, że dziewczyny potrafią to zrobić równie dobrze. Nie kreowałyśmy się na zespół wojujący o władzę dziewczyn; to przyszło w zwiazku z sytuacją w jakiej się znaleźliśmy. To była naprawdę naturalna rzecz. Miałyśmy naprawdę młodych fanów, ponieważ byłyśmy takie kolorowe, zabawne i głupkowate oraz oczywiście muzyka była bardzo popowa, co pasowało naprawdę młodym dziewczynom i wydawało się, że ma spory wpływ na ludzi. I znajduje tych młodych artystów, spotykam ich, jak Adele, byli pod wpływem naszego zespołu, co jest niesamowite.

Jak zmienił się przemysł muzyczny od czasów kiedy zaczynałaś?

To się zmieniło nie do pojęcia. Kiedy zaczynałam nagrywać w studiach były taśmy, ale w tamtych czasach ludzie mogli nagrywać swoje albumy w ich sypialniach, co jest naprawdę interesująca zmianą, która pozwalała ludziom robić dużo więcej interesujących rzeczy za mniej pieniędzy, co pomagało młodym artystą. Oczywiście rekordy sprzedaży znacznie spadły, więc nie zarabiali wielkich pieniędzy. Wiecie w połowie lat 90 sprzedawałyśmy miliony płyt, co nadal nadaje się niektórym artystą, ale czuje, że topowych artystów jest znacznie mniej niż kiedyś. Myślę o młodych zespołach i o tym jak podpisałyśmy kontrakt z Virgin Records, nie było pieniędzy w nadmiarze, zanim pojawiłyśmy się my, dziewczyny, a nasz sukces pozwolił pomóc nowym artystą. Ale po prostu nie ma już tam zbyt dużo pieniędzy. Pamiętam, że budżet na teledysk Spice Girls wynosił nawet milion funtów, a teraz patrzycie na teledyski nakręcone za 10 - 15 kawałków.

To były wspaniałe teledyski, tak sadzę...

Takie były, ale to szalone! Są plusy i minusy, a podczas wydawania krążka odkryłam, że ludzie są bardziej kreatywni, ponieważ pieniądze nie są rzucane na takie rzeczy. Teraz wydaje się, że ludzie w tej profesji i podobnych zadaniach twórczych, naprawdę uwielbiają to co robią, ponieważ finansowo nie zarobią takich pieniędzy, jak kiedyś to było możliwe.

Co wiesz teraz, a chciałabyś to wiedzieć kiedy miałaś 16 lat?

To zabawne, jakie w życiu są wzloty i upadki... kiedy byłam dzieckiem byłam bardzo pewna siebie, naprawdę ambitna i oczywiście wszystkie te rzeczy stawiały mnie w naprawdę dobrej pozycji na czas w Spice Girls, ale również tamten czas był wielką zmianą w moim życiu. Zaczęłam kwestionować samą siebie i a poczucie mojej wartości trochę ucierpiała i poobijało się przez bycie w mediach. Więc zaczęłam czuć się trochę zawstydzona moją ambicją, więc zapadłam się w siebie w połowie moich lat 20 aż do późnych lat 30, a teraz wychodzę z tego i chce odzyskać te uczucia. Chciałabym powiedzieć młodszej sobie, albo nawet innym młodym dziewczynom; poważnie, nie przejmujecie się pryszczami. Czy to chodzi o ciało lub co ludzie pomyślą o was lub bycie w związku, wszystkie te rzeczy, które naprawdę mnie martwiły, kiedy miałam 20 lat, uważam, żę o mój Boże! To był taki cudowny czas w moim życiu - po prostu żyj! Uważam, że teraz również jest zbyt duża presja. Uważam, że istnieje wiele młodych ludzi o silnych poglądach i uważam, że to naprawdę inspirujące.

Jestem pewna, że większość z nich klasyfikuje siebie jako feministki i może nauczyliśmy się o girl power od ciebie, gdy byliśmy dziećmi.

Zbliżamy ludzi przez cały czas, czy to ludzie w przemyśle czy mający własny biznes, mówią że gdyby nie było nas... co jest dziwne, ale niesamowite.

Jestem pewna, że jeszcze zbliżają zdjęcia i autografy itd., ale czy ty pytałaś kogoś innego o autograf?

Nigdy naprawdę tego nie chciałam. Zawsze uważałam to za trochę dziwne, pomysł posiadania czyjegoś imienia napisanego na kawałku papieru. Ludzie naprawdę nie pytają teraz o autografy, chodzi o selfie.

Nadal umiesz salto do tyłu?

Dobre pytanie... pamiętasz kiedy wszyscy robili Harlem Shake? To był ostatni raz kiedy robiłam salto do tyłu. W tym samym czasie występowałam w Jesus Christ Superstar i zrobiliśmy to cała obsadą. Sądzę, ze prawdopodobnie mogłaby to zrobić.

Czego chcesz, a tego nie masz?

Prostego życia.

A co masz czego nie chcesz?

Dużo rzeczy.

Czy w twojej dyskografii znajduje się piosenka, która sprawia, że stajesz się nostalgiczna?

Wiele zostało napisanych z powodu osobistych doświadczeń, ale wystarczająco zabawne były próby w tym tygodniu i było to spowodowane prawdopodobnie tym, że album jest nowy i surowy, ale niektóre z tematów na płycie wydarzyły się dawno. Version of Me, tytułowa piosenka jest o zastraszaniu i o tym jaki wpływ ma to na ciebie. Więc ta jedna powoduje, że do tego wracam. To mi się podoba, sprawia, że czuje się bardzo realnie, mogę czerpać z tych emocji.

Jaka jest najlepsza rada jaką otrzymałaś?

Moja mama zawsze mówiła mi, nigdy nie rób tego w czym nie czujesz się komfortowo. Zawsze starałam się być uczciwa, myślę, że czasami gdy byłam młodsza robiłam rzeczy dla innych ludzi zamiast postawić siebie na pierwszym miejscu. Wiec teraz jest to bardzo inspirujące, uświadomienie sobie tego, stawiaj siebie na pierwszym miejscu. Postawienie siebie na pierwszym miejscu spowoduje, że będziesz świetnym przyjacielem i matką, kochanką niż stawiać na kompromis z samą sobą.

Gdybyś mogła zadać jakiekolwiek pytanie, kogo i o co byś zapytała?

Zapytałam bym Donalda Trumpa "Co do diabła?!"

źródło: i-d