Loading...

Victoria Beckham: 'Jestem maniaczką kontroli, pracoholiczką i lubię wszystko robić sama.'

W wieku 42 lat, Victoria Beckham jest mamą czwórki dzieci, ma własna markę w świecie mody i właśnie wydała własną linię kosmetyków do makijażu. W szczerym wywiadzie opowiada o wielkich ambicjach, pomimo poczucia narażenia na bycie w centrum uwagi.


OK, VB wydała trochę kosmetyków do makijażu, przy współpracy z Estee Lauder. Powiedzieli, że mogę iść do jej biura na rozmowę o cieniach i tych rzeczach. Totalnie wygrałam. Dostałam się do autobusu i jadę. W mojej głowie w biurze znajduje się jedna osoba przy maszynie do szycia, Victoria siedzi w kącie, pałaszując ryżowe ciastko. Cóż, wiem, że jestem tępa, ale w tym czasie byłam naprawdę tępa. To porządne, duże biuro zdominowane przez urocze dziewczyny i stojaki na ubrania, a wszystko jest bardzo radosne i gwarnie. Victoria i ja oddalamy się do małego pokoju i chwilę zastanawiałam się jak uruchomić dyktafon (rzeczywiście jest bardziej skomplikowane niż podróż kosmiczna), ruszamy.

Claudia Winkelman: Na początek: w życiu, normalni ludzie mogą dostać tylko jedną szansę na osiągniecie czegoś. Mogą po prostu zrobić jedną rzecz, z której będą naprawdę dumni i powiedzieć: "Tak, to ja, to mnie definiuje. Teraz zamierzam odpocząć." Byłaś członkinią jednego z najbardziej utytułowanych zespołów w historii. Ile albumów sprzedały Spice Girls?

VB: Cóż, to było 75 milionów płyt, ale to dzielenie włosa na czworo.

CW: A potem stworzyłaś utytułowaną markę odzieżową. Czy jesteś zdumiona jak dobrze się rozwija?

VB: Jestem dumna z tego jak się rozwija. Pracuje bardzo ciężko. Nie wierzę w szczęście - myślę, że ciężko pracowałam nad wszystkim co osiągnęłam. Uważam, że wiele się nauczyłam będąc w Spice Girls, co ważniejsze, jak możesz mieć wszystko w jedną minutę i w kolejnej to stracić, a odnieśc sukces nie jest tak trudne jak jego podtrzymanie. Dostałam drugą szansę, wiec nie mam zamiaru jej znowu zaprzepaścić.

CW: Jak zareagowała twoja rodzina, kiedy im powiedziałaś, że chcesz zostać projektantką mody? Powiedzieli "Eee, co ty robisz? Daj sobie spokój."

VB: Moja mama, tak naprawdę, nigdy nie rozumiała czemu tak ciężko pracowałam. Kiedy byłam na uczelni i studiowałam taniec - ostatniej nocy opowiedziałam Romeo tą historię, ponieważ jest na obozie tenisowym - miałam problemy. Nigdy nie byłam najlepsza. Zadzwoniłam do moich rodziców z butki telefonicznej i powiedziałam: Nie dam już dłużej rady. A moja mama powiedziała: Wróć do domu, pojedziemy do Lakeside i kupimy parę butów. Mój tata natomiast powiedział: Nie, zostajesz tam i ciężko pracujesz. Całe szczęście posłuchałam mojego taty. I zeszłej nocy, to samo powiedziałam Romeo. Wiem, że tęsknisz za domem. Mogłabym powiedzieć wróć i kupimy rakietę do tenisa, ale nie, zostaniesz tam i oddasz swoje najlepsze uderzenie.

Więc moja mama nigdy naprawdę nie rozumiała mojej determinacji. Obecnie ciągle do mnie mówi: Dlaczego nie poprosisz kogoś o pomoc, dlaczego musisz tak angażować siebie? Robię to, ponieważ uwielbiam to. Nie odczuwam tego jak pracy, to coś co muszę zrobić. Nadal jest wiele rzeczy, które chce osiągnąć i jestem marką. David był taki zajęty swoją piłką nożną i pamiętam jak dzwonił Simon Fuller, który powiedział mi, że byłam bardzo nerwowa. Był moim partnerem biznesowym i przyjacielem, po prostu powiedział: Tak długo jak będziesz szczęśliwa.

CW: Byłaś przerażona? Moda w pewien sposób jest bardziej osobista, jak powiedziałaś, jesteś marką - to ty.

VB: Wiesz, ludzie mieli uprzedzenia i byłam tego bardzo świadoma. Będę z tobą szczera, nie byłam przerażona, ponieważ wtedy nie wiedziałam tego co wiem teraz. Nie znałam przemysłu. Czy byłam bym przerażona zaczynając teraz jeszcze raz? Tak. Ale w tamtym czasie nie wiedziałam tego. Każdy myślał, że to będą śmieci lub zaskoczę ludzi, i całe szczęście zaskoczyłam. Ludzie mieli uprzedzenia i to jest w porządku, ale teraz zdecydowanie była bym bardziej zdenerwowana. Wtedy tak naprawdę nie myślałam o tym. Wiedziałam co chce powiedzieć. Miałam wizję, pasję.

CW: Dostawałaś dobre rady?

VB: W tamtym czasie przyjaźniłam się z Marc'iem Jacobs'em i nie powiedziałam mu, że zamierzam stworzyć kolekcję, ponieważ on był Marc'iem Jacobs'em, a ja jego przyjaciółką, ale byłam w zespole popowym. Nie zamierzałam po prostu obrócić się i powiedzieć do niego, Hej, tworzę kolekcję ubrań. Nie! Byłam trochę zawstydzona - to był Marc Jacobs! Prawdopodobnie, jak wszyscy inni, po prostu pomyślałby Ok, uśmiałeś się. Ale dowiedział się o tym od kogoś, kto był zobaczyć moją kolekcję i powiedział mu, Oh, w zasadzie jest całkiem dobra. Więc Marc odezwał się i zaczął udzielać rad, był absolutnie świetny.

CW: A nie powiedział, cokolwiek się wydarzy, upewnij się, że jakość jest dobra?

VB: Tak, to był Marc. Powiedział, że w ten sposób, nikt nigdy, nie powie, że to śmieci. Będą mogli powiedzieć, że to nie jest w ich guście, ale nie powiedzą, że jest brzydkie. To interesujące, ponieważ po pierwszej kolekcji recenzję były naprawdę dobre, wiec powiedziałam w kilku wywiadach, że dziękuję i jestem wdzięczna, że ten przemysł zostawił swoje uprzedzenia za drzwiami i zobaczył tą kolekcje jako kolekcję. Potem do mnie dzwonił i powiedział: Przestań tak mówić. Nie zostawili swoich uprzedzeń za drzwiami. Kolekcja była dobra i o tym napisali. Przestań mówić, dziękuje wam, że zostawiliście swoje uprzedzenia za drzwiami, bo tego nie zrobili.

CW: A teraz robisz pokazy, a twoje dzieci uśmiechają się w pierwszych rzędach, ubrane w piękne ubrania, siedzą obok Anny Wintour. Czy kiedykolwiek po cichu weszłaś do łóżka i podnosiłaś rękę w geście zwycięstwa?

VB: Nie robię tego, tak jak powinnam. Jedyną osobą, której ciągle próbuje coś udowodnić jestem ja sama. Czuje presję i ciesze się podróżą. Ale czuje, że muszę sobie ciągle coś udowadniać. To było ciekawe, ponieważ nie myślałam, że David, moi rodzice lub moje dzieci naprawdę zrozumieją co robię. Tak nie było dopóki nie przyszli na pokaz i uświadomili sobie, że Mamusia rzeczywiście ma odpowiednią pracę.

Świetnie jest kiedy dzieci wiedzą, że oboje, mama i tata, pracują, że jesteśmy równi i kiedy przychodzą na pokaz, wiedzą, że tata pełni opiekę, ponieważ ja będę biegać dookoła za dziewczynami, sprawdzać włosy i makijaż, sprawdzać komplety. Wszystkie dzieci wiedzą, że pracuję i to jest pozytywna rzecz.

CW: Masz dzieci w bardzo różnych grupach wiekowych. Czy kiedykolwiek pomyślałaś: "Oh, powinnam cała czwórkę urodzić w ciągu czterech lat", ponieważ jesteś mamą dorosłego mężczyzny, ale masz małego pluszaka, który nadal chce się bawić Play-Doh. Czy tak jest ciężej dla pracującej mamy?

VB: Myślę, że dzieciom z wiekiem jest coraz ciężej. Najważniejszą rzeczą jest upewnienie się, że każdemu dziecku jest poświęcony czas, którego potrzebują. Ale masz rację: nigdy nie kładę się wcześnie spać, ponieważ Brooklyn zawsze jest na nogach i tak jest kiedy go widzę, następnie mamy Harper, która wstaje super wcześnie. Wiec czuje, że jestem naciskana z czterech różnych stron przez dzieci. A potem mam Davida i również pracę. Prawda jest taka, że jest ciężko. Czujesz się winna, jeżeli przegapisz coś związanego z dziećmi. Jeżeli jestem daleko na wakacjach lub wyjadę gdzieś na weekend, chowam się w ubikacji lub szafą, ponieważ ktoś z pracy wysłał mi maila i potrzebuje odpowiedzi, czuje, że muszę się kryć z takimi rzeczami, bo nie chce zadrzeć z cała rodziną.

CW: Czuje, że kobiety czytające to będą rozumieć to poczucie winy. Mężczyźni potrafią, przytulają swoje dzieci i porzucać je, a kiedy wychodzą są na spotkaniach. Nie uważam, że zawsze jesteśmy po prostu na spotkaniu. Myślimy, "Czekaj, powiedziała, że chce przebrać się jutro za Saturna?" Jaka jest twoja rada?

VB: To czego uczę się robić, a znajduje jako naprawdę ciężkie to oddelegowanie. Jestem maniaczką kontroli, pracoholiczką i lubię wszystko robić sama. Ale prawda jest taka, że można mi pomóc. Mam niewiarygodne szczęście, że jestem szefem, więc mogę powiedzieć: Przyjdę później z powodu dnia sportu. Niektóre mamy nie mogą tego zrobić, a kluczem jest nie biczowanie z tego powodu. W zasadzie, Diane von Furstenberg powiedziała coś naprawdę interesującego. Widziałam ją kilka miesięcy temu i zapytałam jej: Czy czujesz się ciągle winna dlatego, że jesteś pracującą mamą? Odpowiedziała: Ani razu nie czułam się winna, ani razu, ponieważ robię co mogę, byłam mamą. Poczucie winny sprawia, że wyglądasz staro i czujesz się staro.

CW: Na temat uroczystości, pomówmy o makijażu. Teraz, codziennie musisz dostawać 900 wniosków: czy mogłabyś być na otwarciu schroniska dla osłów lub wesprzeć to czy tamto? Jaka musiałaby być ta prośba być po prostu powiedziała "Wchodzę w to!"?

VB: Tak, zawsze lubiłam makijaż. Kolekcjonowałam przybory kosmetyczne przez ostatnie 15 lat - kolory, które mieszałam pracując z najlepszymi makijażystami i fotografami na świecie - i wiedziałam, że pewnego dnia chce stworzyć linie makijażową. Zrobiłam wiele badań, wiec kiedy odezwali się w jadalni miałam pełną paletę makijażową, a ja byłam bardzo konkretna. Powiedziałam, że chce stworzyć kolekcję składająca się z elementów, która każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce.

CW: A jaki jest twój ulubiony produkt?

VB: Powiedziałabym, że Morning Aura. Powiedziałam im: Wiecie, że latam z Londynu do LA - 11 godzin. Wysiadam z samolotu, czuje się nieco znużona i jestem fotografowana. Chce czegoś nawilżającego, odżywczego i czegoś co zamyka pory, coś co będzie działać jak podkład i baza.

CW: Najgorsza wpadka makijażowa, twoja czy też widziana na kimś innym?

VB: Mój najgorszy makijaż został wykonany na galę MTV za czasów Spice Girls, wyglądałyśmy jak faceci w szmatach, ponieważ byłyśmy tak zmęczone. Im bardziej jesteś zmęczona tym więcej makijażu nakładasz. Wiele nauczyłam się podczas sesji, a poza tym często bywa się w rękach najlepszych artystów, którym się ufa. Ja naprawdę lubię mniej. Chciałam by moja kolekcja była prosta. Jestem pracującą mamą, nie jestem makijażystką czy modelką. To naprawdę proste do zaaplikowania.

CW: Czy zawsze myślisz, "mam nadzieję, że wszystko się uda? czy jesteś pewna, że wszystko się uda?

VB: Z wiekiem mam więcej pewności siebie. Czuje, że wiem czego chcą kobiety i wiem czego nie dla kogoś kto uwielbia makijaż. Pokochacie eyeliner, tak przy okazji. Wystarczy poczuć jak gładko to się dzieje. Eyeliner jest dobrym przykładem: kiedy Estee Lauder przyszedł do mnie pierwszy z czarnym eyelinerem, powiedziałam: Nie, to zbyt grzeczne.

CW: Chciałabym wyglądać jakbym dopiero wstała.

VB: Dokładnie. Ogarniamy niedoskonałości, to ma wyglądać jak...

CW: Było parno?

VB: Tak!

CW: Jak czujesz się na czerwonym dywanie? Nienawidzisz tego?

VB: Naprawdę tego nie lubię. Patrzę na zdjęcia ludzi uśmiechających się na czerwonym dywanie, a oni kompletnie to uwielbiają. Nie mogę się doczekać kiedy zejdę z dywanu i to się skończy. Nie wiem czy to lata bycia fotografowaną i krytyki, ale po prostu czuje się obnażona, bezbronna i niekomfortowo, nie mogę być sobą. Nie mogę się doczekać aż to mini i wszyscy będziemy się mogli napić, zarzucać do tyłu głowami i kto dba o to czy błyszczyk się starł? Możesz się zrelaksować.

CW: Na czerwonym dywanie wydajesz się nie być tą samą osobą. Czy to nie dziwne?

VB: Patrzę na swoje zdjęcie i nie podoba mi się. Nie czuję, że to ja. To w mediach społecznościowych jest super, ponieważ mogę wybrać zdjęcie i je udostępnić, czy to kiedy całuję Harper z okazji urodzin, lub kiedy jestem przebrana za Miniona. Mam nadzieję, że ludzie przez to widzą prawdziwą mnie.

CW: Może to dość sprytne, że jesteś tajemnicza, nie dajesz im wszystkiego. Jest coś takiego? Jesteś zamknięta profesjonalnie?

VB: Profesjonalny świat jest prawdopodobnie dość precyzyjny, ponieważ nigdy nie będę robić tych rzeczy dla zabawy, idę bo to praca lub akcja charytatywna albo wspieram przyjaciela.

CW: A jeżeli chodzi o twoją rodzinę - jesteś dość wymagającym rodzicem?

VB: Jesteśmy dosć wymagający wobec nich. Zawsze mieliśmy świetne relacje z nimi, oboje, ja i David jesteśmy rodzinni. Dziękowanie i proszenie zawsze są priorytetem, nie uważają siebie za utytułowanych. Więc, tak jesteśmy wymagający. Nigdy nie rozpuszczaliśmy dzieci niczym innym niż miłością. Jesteśmy bardzo czułą rodziną, zawsze przytulamy się i ciągle się komunikujemy, jesteśmy obecni w życiu dzieci. Nie jesteśmy rodzicami, kórych brakuje wieczorami lub podczas spartakiad lub innych okoliczności, na które trzeba iść. Są naszym priorytetem.

CW: Fantazjujesz o posiadaniu jeszcze jednego?

VB: Nie! Koniec. Ludzie mają obsesję na tym punkcie - rozwodzi się, jest w ciąży, rozwodzi się, jest w ciąży - odkąd poznałam Davida.

CW: Porozmawiajmy o Spice Girls GEM. Życzysz im wszystkim szczęścia?

VB: Oczywiście jako nowemu zespołowi, tak. Myślę, że powinny śpiewać nowy materiał, ponieważ to co zrobiłyśmy jako Spice Girls było takie szczególne. Jeżeli zaśpiewają piosenki Spice Girls, uznam to za trochę smutne.

CW: Wiem, że zespół to wszystko. Czy kiedyś przywiozłaś Toma Cruise, by poprawić im samopoczucie, podczas przygotowywania wspólnie pokazu?

VB: Tak! Spędził tu kilka godzin rozmawiając z każdym z pret-a-porte i pracownikami. Był taki hojny, dodatkowo przyszedł jako Maverick z Top Gun - okularach przeciw słonecznych i skórzanej kurtce. Ciągle o tym rozmawiamy.

CW: Zrobiliście to dobrze i stworzyliście tak wiele. Czy za niedługo będzie taki moment, kiedy podejdziesz do Davida: "Bądź tak miły i podaj mi spodnie z gumką w pasie oraz włóż zapiekankę pasterską do piekarnika. Mam dość"?

VB: Nie! Nie teraz. Uwielbiam wakacje, kiedy wszyscy możemy się zrelaksować, ale nawet wtedy chowam się w toalecie by przeczytać maile. W zeszły weekend byliśmy na Islandii i przeczytałam wiadomość o próbkach drewna na podłogę do następnego pokazu. Wiec nie jestem jeszcze gotowa by założyć spodnie z gumką.

źródło: The Sunday Times Style

Brak komentarzy: