Jako solowa artystka, Geri naprawdę przyjęła do swojego obozu te referencje - różowowłosych tancerzy, nadmuchiwane waginy - ale czy zawsze czuła się jak w domu w śród społeczności LGBT?
Zawsze, odpowiada. Społeczność jest zawsze taka otwarta, wolna, uprzejma, jeszcze wrażliwa i ma wielkie poczucie humoru, z nutką autoironii. Zawsze czuje pokrewieństwo.
Kultura homoseksualna pochodzi z własnego ciśnienia. Rozmawiałam z wieloma homoseksualnymi mężczyznami, jak odczuwają presję by wyglądać w określony sposób i być w monogamicznym związku. Jesteśmy bardziej podobni niż inni.
źródło: attitude
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz