
Spice Girl opowiedziała jak jest prześladowana plotkami o rozstaniu.
Mel B, która żyje w LA z mężem Stephen'em Belafonte (40), i trójką dzieci, są razem od dziewięciu lat.
Para poznała się planie filmu 'Talk', obecnie spotykają się z plotkami o rozstaniu.
O mężu powiedziała: Mój mąż jest moim najlepszym przyjacielem i znamy się bardzo dobrze, więc wiemy czego się spodziewać. Ale zawsze pojawiają się plotki o naszym rozstaniu.
Jesteśmy na bar micwie przyjaciela i dwoje ludzi zapytało nas "Nadal jesteście razem?" Będziemy na zawsze razem.
Mel przez dwa lata była żoną tancerza Jimmy'ego Gulzar, małżeństwo zakończyło się w 2000 roku: Mam za sobą już jedno nieudane małżeństwo i zdecydowanie nie chce następnego rozwodu.
Stephen jest trochę szalony, ale ja też trochę jestem, więc to się wyrównuje. Właściwie myślimy o odnowieniu przysięgi małżeńskiej.
Para pobrała się w czerwcu 2007 roku, a pierwsze wspólne dziecko powitała cztery lata temu, córkę Madison Brown.
Piosenkarka ma córki, Pheonix (17) z pierwszego małżeństwa z Jimmym oraz Angel (9) z romansu z aktorem Eddie'm Murphy.
Mel przyznaje, że ona i Stephen mieli swoje 'momenty'.
Podobno jej harmonogram prac - od kilku miesięcy kręci America's Got Talent - jest napięty. Powiedziała: Jest równowaga i stała żonglerka. Oboje jesteśmy bardzo zajęci i czasami ciężko nam się spotkać.
Oczywiście opieka nad dziećmi jest naszym priorytetem i ciężko jest znaleźć czas dla siebie bez nich.
Ale Stephen potrafi być całkiem romantyczny. Wysyła mi kwiaty do pracy z naprawdę słodkimi liścikami, ponieważ wie, że jestem bardzo zmęczona, pracując 12 godzin dziennie, 10 dni podrząd. Oboje jesteśmy całkiem troskliwi i czuje się bardzo szczęśliwa.
Dwa lata po opuszczeniu brytyjskiej wersji X Factor wygląda na to, że ma szansę na powrót do programu.
W 2014 gwiazda była zasypana pytaniami o jej małżeństwo kiedy zabrakło jej na jednym z finałów na żywo i pojawiła się następnego dnia bez obrączki.
Scary z imienia, scary z natury, Mel ma reputację, cóż, trudnej w wywiadach. Na szczęście nie muszę się martwić. Gdy wypominam o jej przerażającej reputacji, śmieje się i odpowiada: Więc twój nagłówek będzie nosił nazwę: 'Mel B - co za suka!'.
Dodaje: Jestem delikatna w prawdziwym życiu. Uważam, że dzieci trochę zmiękczają. Jako niezależna kobieta musisz być w pewien sposób samolubna i zdyscyplinowana sama ze sobą, ale jeżeli chodzi o moich przyjaciół i moją rodzinę mam mnóstwo miłości.
źródło: mirror
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz