Była członkini Spice Girls, Mel B (41) podczas programu The Tonight Show opowiedziała jak zespół zaczepił kierownik wykonawczego w latach 90 - co prowadzi do jednego z największych błędów w jego karierze.
"Zabawna historia: Spice Girls w zasadzie były na przesłuchania u Simona.
"Nie w zasadzie na przesłuchaniu, to my prawdę powiedziawszy naciągnęłyśmy go..."
"Wychodził z pracy, a my tak jakby przejęłyśmy kontrolę nad parkingiem, ponieważ próbowałyśmy odszukać jego samochodu... i po prostu dla niego zaśpiewać" powiedziała do Jimmy'ego.
"Powiedziałyśmy 'Zamierzamy być sławne pewnego dnia, podpiszesz się?' A on odpowiedział 'Nie to się nie uda'" opowiada, wykonując równocześnie lekceważący gest Simona.
Podpisały kontrakt z EMI i Virgin, zostawiając Cowella liżącego swoje rany.
"Kiedyś powiedział, że to był jego największy błąd, którykolwiek popełnił" powiedział Jimmy.
Pomimo odrzucenia Spice Girls, Mel B została 'koleżanką' twórcy X-Factor i obecnie zasiada obok niego jako jurorka w 11 sezonie America's Got Talent stacji NBC.
"Jest trochę wyjątkową, trochę niegrzeczną osobą... te okropnie spodnie i podkoszulki, które ubiera" śmiej się była gwiazda pop.
"Jest bardzo bogatym facetem... i wie, że to talent, kiedy widzi talent' zauważa.
Mel B, aka Melanie Janine Brown, jest głównym obiektem żartów w AGT z powodu jej akcentu.
"Mówię slangiem, północnym... trochę szorstkim" przyznaje rodowita mieszkanka Leeds.
Kolejnym gościem Jimmyego był Daniel Radcliffe (26) odtwórca Harrego Pottera, który przyznał, że jako dziecko czcił Spice Girls.
"Wszyscy byliśmy przez nie pozamiatani... byłem po prostu w odpowiednim wieku by kochać się w nich wszystkich" wspomina.
źródło: dailymail, komonews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz