Loading...

Mel B odpowiada Victorii Beckham na temat historii z mikrofonem: "Chciałaby by był wyłączony".

Mel B nazwała bzdurami opowieści Victorii Beckham o wyłączaniu jej mikrofonu podczas koncertów Spice Girls.

Scary Spice ostatnio była obecna na Rooftop Cinema Club gdzie pokazano Spice World i powiedziała, że cztery pozostałe członkinie zespołu nadal są jej "najlepszymi przyjaciółkami" - ale nie odpuściła Posh i wypowiedziała się na temat wyłączania jej mikrofonu, by pozostałe dziewczyny mogły śpiewać.

01.06.2016 - Mel B attends a screening of Spice World at The Ricardo Montalban Theatre



"Chciałaby by był wyłączony!" Mel B powiedziała Lauren Zima. "Śpiewałyśmy na żywo, napisałyśmy i nagrałyśmy całą naszą muzykę razem na żywo i występowałyśmy na żywo. Nie był wyłączony. O niczym takim nie wiem. Może potajemnie sama o to prosiła - nie wiem o tym."

Piosenkarka wyznała, że minęły lata kiedy oglądała ten kultowy film z 1997 roku, ale powiedziała, że ma tylko dobre wspomnienia z kręcenie filmu z Beckham, Emmą Bunton, Mel C i Geri Halliwell.

"Po prostu pracowałyśmy po 12 godzin dziennie i szalałyśmy razem!" przypomniała swoje ulubione wspomnienia z okresu kręcenia filmu. "Miałyśmy dużo zabawy! Wiecie, macie pięć młodych dziewczyn, które przebywają razem i żyją swoim marzeniem, robią co chcą, mówią co chcą, ubierają co chcą!"

Co do ostatniego fragmentu, Mel mówi, że nadal jest w posiadaniu wszystkich swoich kultowych strojów z czasów Spice Girls.

"Mam wszystko! Ponieważ w pewien sposób same tworzyłyśmy nasze stroje na poczekaniu" wyjaśnia. "Im więcej pieniędzy miałyśmy, tym bardziej zindywidualizowane były nasze stroje, ale w rzeczywistości byłyśmy łowczyniami okazji i do dziś nadal nimi jesteśmy."

"Wydaje mi się, ze mam chyba z 80% wszystkich moich strojów" kontynuuje. "Ponieważ kiedy miałyśmy zwyczaj robić nasze stroje, zwykle robiła dwie, trzy kopie różniące się od siebie również kolorystycznie, ponieważ miała wtedy obsesje na punkcie mojego stylu.

Kiedy Mel - która wcześniej mówiła, że "byłoby niegrzecznie" nie świętować 20 rocznicy Spice Girls - grała fałszywie skromną na temat możliwości nagrania nowych piosenek, potwierdziła, że wszystko jest w "toku".

"Sprawa jest w toku, rozmawiamy o tym, to jest nasza 20 rocznica, zamierzamy coś zrobić" potwierdziła. "Staramy się teraz wszystko ugadać. Coś się wydarzy."

Ale nie liczcie, że to będzie trasa koncertowa z Backstreet Boys, to plotka.

"Chcemy same wystąpić, gdyby do tego doszło!" wyjaśnia Mel. "Ale uwielbiam Backstreet Boys. Są super."

źródło: etonline

Brak komentarzy: