Podróże z moją ciocią i wujkiem ich brązowym minivanem, słuchając w kółko popularnych kawałków Spice Girls i śpiewając je na całe gardło, kiedy reszta mojej rodziny marzyła o zatyczkach do uszu.
Posiadałam cudowną linijkę z Spice Girls, którą używałam do wszystkiego. Chowałam ją w moim albumie z naklejkami z Spice Girls by nikt nie mógł jej zabrać, kiedy nie patrzyłam.
Miałam powtarzające się sny, że Spice Girls i Backstreet Boys podwozili nie do szkoły swoim słodką, piętrową limuzyną i zabierali mnie do swoich fantazyjnych rezydencji gdzie śpiewali i tańczyli.
Odnosząc się do re-aktywacyjnej trasy w Toronto, w lutym 2008 i jego zawartości - zaliczyłabym ten koncert jako jeden z najszczęśliwszych momentów w moim życiu.
A teraz usłyszałam, że w styczniu, w klubie Mod Club w Toronto wystąpił zespół poświęcony Spice Girls, nazywa się Wannabe SGT. Kolejną rzeczą, którą pamiętam jest morze ludzi, w którym stoję i śpiewam/krzyczę na całe gardło każdą z klasycznych melodii.
Złapałam Barbarę Johnston, lub Ginger Spice, by dowiedzieć się więcej o tym jak powstało Wannabe i co dalej z Kanadyjkami, które przywracają fenomen Girl Power lat 90 do życia wielu ludzi.
1. Jak wasze piątka się spotkała?
Wracam do przeszłości. Baby Spice (Catharine Merriam) jest moją siostrą i dorastałyśmy razem z Posh Spice (Suzy Wilde), jej mama jest piosenkarką, a mój tata gra na pianinie. Robiliśmy razem przedstawienia od momentu, kiedy byłyśmy we trzy. Chodziłyśmy do tej samej szkoły artystycznej, Wexford School, tak samo jak Scary Spice (Te'Anne Collins). Sport Spice (Anika Johnson) i ja spotkałyśmy się na uniwersytecie Ryerson 10 lat temu na kierunku aktorstwo.
2. Kiedy oficjalnie powstało Wannabe SGT?
Pierwszy występ Wannabe miał miejsce cztery lata temu, w styczniu 2012 w El Mocambo.
3. Co zrobiłyście najpierw by Wannabe SGT było tym czym jest dzisiaj?
Miałyśmy pomysł.
Ku naszemu zaskoczeniu i radości Wannabe wystartowało natychmiastowo. Zaplanowałyśmy show dla naszych przyjaciół i rodzin, "jednorazową" zabawę. Miałyśmy przyjaciół w DPT (zespół poświęcony Daft Punk), którym wiodło się dobrze, więc pomyślałyśmy "Czemu by nie spróbować?". Spędziłyśmy około czterech miesięcy na próbach, które odbywały sie co weekend. Wiązało się to z obsesyjnym słuchaniem piosenek Spice Girls i pracą nad zgraniem choreografii, Posh Spice napisała dla całego zespołu układ, miałyśmy dostęp do kostiumów i peruk itp. Ku naszemu zaskoczeniu (i rozkoszy) nasz pierwszy występ został wyprzedany. Po tym wszystkim wydarzenia nabrały rozpędu.
Z biegiem lat nadal dodajemy nowy materiał - włączając w to hity lat 90, nie tylko Spice Girls - kostiumy i dodatki jak w wyglądzie Spicetek, ale jednocześnie poszerzone o różne aspekty techniczne. Miałyśmy tournee po Kanadzie oraz występowałyśmy w Ameryce.
4. Czy Wannabe SGT zawsze było w planach, czy wydarzyło się przez przypadek?
Przypadek. Czysty przypadek.
Cała piątka ma wiele treningów w musicalach teatralnych i tanecznych - mamy stopnie naukowe w klasycznym aktorstwie i muzyce jazzowej wiec jako absolwentki szkoły policealnej nie spodziewałyśmy się ubierać jak Spice Girls. Zaczynałyśmy jako artystki, Wannabe jest po prostu jednym z wielu projektów, nad którymi pracujemy razem. Tak po prostu się zdarzyło, że ten konkretny projekt odniósł sukces, ponieważ wprowadza nostalgię lat 90. To kombinacja dobrego pomysłu i wyczuci dobrego czasu.
5. Wystapiłyście w kilku miejscach w Kanadzie - które jest waszym ulubionym do śpiewania i tańczenia jako Posh, Sporty, Baby, Ginger i Scary?
Uwielbiamy występować w Edmonton. Przez krótki okres występowałyśmy w Citadel Theatre oraz w różnych klubach w całym mieście i zawsze dobrze się bawiłyśmy. Tłumy są entuzjastyczne, a kowboje nie są tacy źli. Ha ha. Występy w naszym rodzimym Toronto są bardzo specjalne, ponieważ nasza społeczność może przyjść nas zobaczyć.
6. Jaka była wasza reakcje, kiedy wejściówki na wasz występ w Mod Club, w styczniu 2012, zostały wyprzedane?
Żartujesz?!!! Byłyśmy zadowolone! Szczerze, cała noc była zamazana. Bilety wyprzedano w ciągu dwóch tygodni, a popyt rósł. Ludzie sprzedawali i kupowali bilety na Craigslist (coś jak nasze OLX). Ale tak, występ sam w sobie był ekstremalnie ekscytujący. Energia w Mod Club była elektryzująca.
7. Jak to jest występować jako wy, grać innych ludzi oraz wprowadzać własne zmiany do klasycznych piosenek jak "Stop", "Too Much" czy "Viva Forever"?
Zawsze podchodzimy do grania Spice Girls w taki sam sposób jak do odgrywania innych ról jako aktorki. Są pewne cechy Spicetek, które oczywiście chcemy naśladować, ale próbujemy umieszczać własne elementy i myśleć mniej o personifikacji a bardziej o interpretacji. Wnosimy na scenę ducha Spice Girls, dużą energię, humor, koleżeństwo i przesłanie "Girl Power", ale jest tam też dużo nas samych. Na szczęście tak jak Spice Girls jesteśmy pięcioma silnymi osobowościami, które kochają występować i kochają robić to razem. To ułatwia sprawę.
8. Co was zachwyca i inspiruje w Spice Girls?
Oryginalność. Im bardziej zgłębiałyśmy Spice World, tym bardziej oczywiste robiło się jak specjalnym i wyjątkowym zespołem jest Spice Girls. Dziewczyny miały ogromne, zróżnicowane osobowości, były atrakcyjne ale nie w taki rażący sposób. Były głośne, aroganckie i nie zorganizowane, ale w tym wszystkim pozostały wyjątkowo czarujące i charyzmatyczne.
Oglądając stare nagrania z ich udziałem masz poczucie, że robią dokładnie to co chcą zrobić ale bez komentowania pomysłów innych osób, tego co jest atrakcyjne, super, seksowne czy zabawne. Jest tak jak mówią "Jeżeli chcesz mieć najlepszy czas w życiu, chodź spędzić go z nami." Muszę powiedzieć, że dziewczyny z Wannabe zupełnie podzielają ten klimat i starają się przenosić go na wszystkie aspekty swoich żyć. To miły sposób na życie.
9. Jaka jest wasza ulubiona piosenka Spice Girls?
Osobiście lubię "Who Do You Think You Are". Jest w niej dużo zabawy, dużo energii i uwielbiam choreografię. Również Suzy zrobiła zabójczą kombinację "Generation Next" i "Mover Over", to jest nierealne! Ostatnio zaprezentowałyśmy kombinację "Holla"/"No Scrubs"/"Hollaback Girl" i było przy tym również dużo zabawy.
10. Jaki był najbardziej satysfakcjonujący aspekt waszej podróży jako Wannabe SGT?
Zdecydowanie reakcja fanów Spice Girls. Na każdym występie zawsze przychodzą ludzie i wyrażają swoją wdzięczność, za to w jaki sposób przywracamy do ich życia Spice Girls. Ludzie dzielą się wspomnieniami z dzieciństwa jak ubierali się jak one, którą Spice Girl udawali kiedy bawili się jako dzieci i jak wspaniałym uczuciem jest śpiewać i słyszeć ponownie te piosenki. To bardzo wzruszające widzieć tłum i wiedzieć wielu ludzi [wszystkich generacji] z łzami spływającymi po twarzach, śpiewającymi na cały głos "Mama".
Na naszych występach pojawia się również dużo ludzi ze społeczności LGBTQ, w tym wielu mężczyzn, którzy mówili nam o konieczności ukrywania swojej miłości do Spice Girls jako dzieci, ale teraz kochają je otwarcie.
11. Jak wygląda dzień z życia członkini Wannabe SGT?
Dużo się dzieje w pracy nad Wannabe. Dużo logistycznych elementów, zarządzanie pieniędzmi, organizowanie prób, negocjacje w lokalami itd. Kiedy przygotowujemy się do występu lub trasy, odbywamy wspólne próby, próby z zespołem, spotkania w sprawie kostiumów, zakupy kostiumów oraz organizujemy całą promocję. Sami jesteśmy producentami operacji (naszym menadżerem jest nasz saksofonista), co oznacza, że mamy kontrolę, ale i ponosimy odpowiedzialność za wszystko. Robimy wszystko i nie zawsze jest to efektowne czy ładne.
12. Ulubione miejsce do szukania inspiracji? I dlaczego?
Każde. Widzimy dużo muzyki, teatru, sztuki. Oglądamy stare nagrania wielkich artystów. Rozmawiamy cały czas i szukamy inspiracji między sobą.
13. Opisz jaka by była wasza reakcja gdyby Spice Girls wybrały się w trasę z okazji 20 lecia?
Pokazałybyśmy się w pełnych kostiumach, a potem umarły.
14. Co robicie kiedy nie jesteście Wannabe?
Paradoksalnie, razem pracujemy nad innymi projektami. Ostatnio Sporty, Posh i ja napisałyśmy musical dla nastolatków zatytułowany Summerland, który jest dużym hitem na Toronto Fringe Festival. Baby Spice zaprojektowała kostiumy, a Scary była jedną z gwiazd. Wszystkie pracujemy w "biznesie" jako kompozytorki, piosenkarki, tancerki, makijażystki artystyczne, planujemy wydarzenia i uczymy. To są realia bycia pracującym artystą w Kanadzie.
15. Czy jest coś co byście zmieniły w tym wszystkim co się dzieje?
Nic a nic.
16. Jaką radę dałybyście początkującym artystą?
Znajdź niszę i zapełnij ją. Jeśli uważasz, że czegoś powinno być więcej bądź tą osobą, która tą lukę zapełni. Kiedy znajdziesz ludzi, którzy będę lubić twoją pracę, zatrzymaj ich przy sobie. Bądź cierpliwy. Uwierz w postęp. Bądź otwarty na możliwości, których nie możesz przewidzieć. Popracuj trochę za darmo, a potem już nigdy. Doceniaj siebie i swoją twórczość. Bądź profesjonalny, ZAWSZE. Jeżeli chcesz tego, nie poddawaj się. Kiedy nie ma pracy, stwórz swoją własną.
źródło: aquarteryoung
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz