Mel B nazwała Victorię Beckham 'troszkę su****tą' przyznając, że Spice Girl rozmawia o reaktywacji.

Była koleżanka Posh Spice, podkreśliła, ze cały zespół miał swoje momenty, ale docenia poczucie humoru projektantki.

Mel B nazwała Victorię Beckham 'troszkę su****tą' kiedy rozmawiała o byłej koleżance z czasów Spice Girls.

Piosenkarka nie miała oporów do udzielania szczerej opinii na temat projektantki mody, która podobno nie będzie uczestniczyć w bardzo oczekiwanej reaktywacji.

W rozmowie z Allegedly szczerze powiedziała: Jest po prostu troszeczkę sukowata w stosunku do ludzi. Ale stąpa twardo po ziemi, ma świetne poczucie humoru.

Uważam, że pomiędzy naszą piątką, wszystkie jesteśmy sukowate.

O możliwym powrocie historycznego zespołu, Mel przyznała, ze zabiega o to by koleżanki w to weszły od lat

Jednakże przy dużej ilości spekulacji dotyczących potencjalnego powrotu zespołu - a sprawy są co raz bliżej - gwiazda przyznaje, że woli siedzieć cicho.

Dodała: Próbuje od kilku lat zebrać te suki razem.

Rozmawiamy ze sobą o reaktywacji, ale póki nie będzie niczego oficjalnego, nie ma sensu o tym gadać. Czuje jakby to było coraz bliżej i bliżej.

Niedawno Mel powiedziała, że ma nadzieję iż cała piątka będzie uczestniczyć w świętowaniu 20 lecia podczas trasy koncertowej.

Piosenkarka powiedziała, że ma nadzieję iż cały zespół będzie świętować 20 rocznicę ich debiutanckiego singla Wannabe, który został wydany w 1996 i wybił ich na cały świat.

W grudniowej rozmowie, powiedziała: Uważam, że w naszą nadchodząca 20 rocznicę, zapewne coś zrobimy, miejmy nadzieję, że wszystkie.

źródło: mirror