Loading...

'To złamało mi serce, byłam przerażona' - Emma Bunton opowiada o tym jak doktor dał jej 50% szans na posiadanie dzieci.

Piosenkarka Spice Girls ma dwóch synków Beau i Tate z chłopakiem Jade'm Jones. Emma Bunton jest piękną mamusią, której udaje się pogodzić opiekę na synami Beau (7) i Tate (3), a karierą w Heart FM.

Ale mimo wszystko była Spice Girl przyznała, że ciągle stara się nie płakać przez swoje dzieci.

"Umiem płakać na zawołanie. Idę na ich zbiórkę, płaczę, patrze jak Beau gra na boisku, a ja płaczę, jestem po prostu jedną z tych matek, które są totalnie emocjonalne, ponieważ jestem tak w nich zakochana." powiedziała do Rochelle Humes podczas czatu dla programu AOL Being Mama. "Są po prostu, wiesz, najlepsi."

Nic dziwnego, że Emma (39) jest opiekuńcza - gdy miała 25 lat, lekarz ostrzegł ją, że ma tylko 50% szans na poczęcie dziecka, a jej i Jade'owi rok zajęło poczęcie Beau.

"Zawsze marzyłam o dziecku, zawsze uwielbiałam być wśród moich kuzynów i kuzynek, bratanków i bratanic, to była ważna sprawa dla mnie, więc mając 25 lat wystraszyłam się, powiedziano mi, że mam 50% szans na to by mieć dzieci, to złamało mi serce." tłumaczy Emma.

"Dosłownie złamało mi serce i byłam przerażona."

Powiedziała, że posiadanie dzieci to "najlepsze uczucie na ziemi" i dodała: "Miałam szczęście. Oczywiście ze wzgledu na wszystkie zagrożenia dla zdrowia, po prostu nie wiedziałam czy jest to możliwe."

Ostanie plotki głoszą, że Emma ponownie połączy siły z byłymi koleżankami z zespołu Geri Halliwell, Melanie C i Mel B przy reaktywacji Spice Girls - choć Victoria Beckham została wykluczona. Jeżeli Emma znowu wystąpi, wie że Beau i Tate będą oglądać.

"[Beau] wie, że byłam w Spice Girls, nazywa nas 'Spicey Girls'" śmieje się piosenkarka. "Powiedział: 'Dobrze wiem, że byłaś Baby', ale uważa również, że była 'Flexible Spice' (Elastyczna Spice), więc nie ogarnia jeszcze tego!"

Poniżej jest filmik z całego wywiadu - odkryjcie jakie są plany Emmy co do większej ilości dzieci.

źródło: OK!

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oj ślicznie jest teraz,kolorystyka bardzo mi się podoba,jest czysto tak przejrzyście :-).
A co do Emmy to dobrze że ma dwóch synków że jej się udalo :-). Fajny news,nie czytalam o tym.

http://spicetki.blog.pl/

Anonimowy pisze...

Aha super zdjęcie Emmy,

http://spicetki.blog.pl/

http://sin-nancy.blog.pl/ pisze...

To dobrze, że w końcu jej się udało, zwłaszcza, że tak lubi dzieci :)

Ew@ pisze...

Bardzo ciekawy wywiad :D Podobają mi się zmiany na blogu. Sama to zrobiłaś?
NN na http://katyperrypolska.blog.onet.pl/