Emma Bunton: Co robię by zatrzymać swoją gładką twarz Spice Girl, mimo tego, że jestem przed 40.

To już prawie 20 lat odkąd Wannabe ujrzało światło dzienne, a ona nadal zachowała swój wygląd Girl Power.

Minęło prawie 20 lat odkąd Emma Bunton rządziła sceną jako Baby Spice wraz z Spice Girls. Teraz jest prezenterką telewizyjną i radiową oraz mamą dwóch synów, Beau (7) i Tate (4), żyje z narzeczonym Jadem Jones (36), w styczniu kończy 40 lat. Dzisiaj zdradzi jak jej twarz zachowuje taką świeżość.

Jak zmieniło się twoje dbanie o siebie od czasów Spice Girl?

Zdecydowanie poświęcam na to więcej czasu niż kiedy byłam młodsza. Bycie zajętą i w trasie oznacza, że nie ma się wystarczająco czasu na czyszczenie i złuszczanie. Teraz na tym się skupiam. Lubie prosto ale dokładnie. I oczywiście w styczniu skończę 40 lat, więc teraz wymaga to więcej wysiłku.

Czy twoja skóra zmieniła się przez te lata?

Oczywiście, starzeje się więc niektóre rzeczy zdecydowanie się zmieniają. Trzymam kciuki za geny mojej may. Ma dobrą skórę.

Jak czujesz się przed 40?

Nie martwię się tym, ale mam dni kiedy myślę "Mój Boże, będę mieć 40 lat!" upewniam się patrząc się na moją skórę. Uwielbiam zabiegi pielęgnacyjne twarzy, ale nie chodzę na nie zbyt często ponieważ mam dwoje dzieci. uważam, że chodzi o zorganizowanie czasu na to.

Jakie są twoje główne wskazówki do utrzymania gładkiej twarzy.

Trochę wszystkiego - spójrz na siebie. Naprawdę wierze w picie dużej ilości wody. Ważne jest by skórę utrzymać świeżą i elastyczną. Jak jak każdy inny - staram się pamiętać o tym by pić kiedy tylko mogę, ale jest to coś co robię z prawdziwym wysiłkiem. Dobry sen jest dla mnie bardzo ważny - nie dlatego, że już nie sypiam z byt dużo. Jeżeli mogę stać po 7 lub 8 godzinach to super. Nie zarywam już nocy. Chłopcy maja dobre nawyki. W zasadzie chodzą spać między 19 - 19:30, więc mogę się zająć sobą i iść wcześniej do łóżka.

Bez jakich produktów nie możesz żyć?

Codziennie używam kremu z wysokim SPF. Również uwielbiam masło kakaowe Palmer. Pościeram je na całym ciele i twarzy. Moja cała rodzina go używa. Lubię również dobre peelingi, a Elemis ma cudowny różany. Rodial robi świetne serum i używam ich nawilżającego serum na noc. Jestem naprawdę podekscytowana świętowaniem najbardziej lubianych marek kosmetycznych i tym, że będę mogła ogłosić zwycięzce Sainsbury Beauty Awards, którego jestem gospodarzem.

Masz jakieś złe nawyki?

Było kilka takich sytuacji, kiedy nie zmyłam makijaż o poszłam w nim spać, ale teraz staram się upewnić, że wszystko zmyłam.

Co lubisz jeść?

Uwielbiam jeść szpinak i jagody. W domu mamy dużo owoców. Lubimy siadać razem i jadać wspólne posiłki. Zazwyczaj mamy ten sam rodzaj jedzenia i staramy się jeść zrównoważone posiłki jak to tylko możliwe. Jestem szczęściarą ponieważ moja druga połowa jest kucharzem i robi większość dań, co jest miłe.

A czy unikasz jakiegoś jedzenia?

Nie. Myślę, że kluczem jest umiar.

Czy zawartość twojej kosmetyczki zmieniła się przez lata?

Właściwie nie. Zawsze była tam maskara. To bardzo ważne - tak długo jak ją mam jestem szczęśliwa! Właśnie zmieniłam na super róż od Bobbi Brown, który jest dla mnie idealny i daje mi z samego rana trochę koloru. Staram się trzymać pewnych produktów przez jakiś czas, ale lubię zmieniać. Brwi stały się dość dużą sprawą - Benefit ma super kredki do brwi.

Stosujesz make up przed czynnościami związanymi z odprowadzeniem dzieci do szkoły?

Moja druga połowa zajmuje się sprawami szkoły od rana, a ja potem odbieram je. Robię audycję śniadaniową dla Heart Breakfast więc staram się wyglądać przyzwoicie. Wszystko robię w aucie w drodze do pracy. Wymaga to trochę wysiłku! Nie codziennie się maluję.

Jaki jest twój styl?

To zależy od humoru, w którym jestem, chciałabym zachować styl lat 60. Lubie duże rzęsy. Jeżeli wychodzę wieczorem oko robię bardziej przydymione. Myślę, ze kolorowa szminka jest super, ale powinna być ton jaśniejsza niż oczy.

Jak uważasz jaka jest twoja największa porażka w dbaniu o siebie?

Wracając do lat 90 - uważam, że wszyscy to robią - były to kolorowe cienie do powiek dopasowanego do tego co się nosiło - katastrofa! Nienawidzę ich teraz kiedy na to spojrzę. Ale na szczęście ten trend odszedł.

Jak planujesz zaznaczyć swoją 40?

Nie mam jeszcze żadnych dużych planów, ale nie mogę się doczekać by coś zorganizować. Uwielbiam imprezy i lubię je organizować!

źródło: mirror